poniedziałek, 26 sierpnia 2013

farfalle z szynką parmeńską i szałwią


Gdy Justyna pyta mnie co bym zjadł na obiad, z reguły pada odpowiedź "makaron". Uwielbiamy oboje. Zapraszamy na kolejną odsłonę.


  • 250 g makaronu farfalle,
  • 6 plastrów szynki parmeńskiej, pokrojonej w kostkę,
  • 3 rozgniecione, posiekane ząbki czosnku,
  • 1 całe jajko i 1 żółtko,
  • 50 ml tłustej śmietany (30%)
  • szklanka startego parmezanu,
  • 1 por, tylko biała część, posiekana,
  • kilka liści szałwii, posiekane,
  • sół, pieprz,
  • oliwa.

Makaron ugotujcie zgodnie ze wskazówkami z opakowania. Na dużej patelni rozgrzejcie oliwę i podsmażcie szynkę. W trakcie smażenia dodajcie czosnek. Jak szynka będzie chrupiąca i dobrze wysmażona, odsączcie ją na papierowym ręczniku. W misce wymieszajcie jajko, żółtko, śmietanę i parmezan (zostawcie odrobinę sera do posypania). Doprawcie solą i pieprzem. Na patelni ponownie rozgrzejcie oliwę i podsmażcie por, ok. 3 minuty. Zmniejszcie ogień. Dodajcie szynkę, makaron i jajka z serem i śmietaną. Wszystko dobrze wymieszajcie. Posypcie szałwią i parmezanem.
Smacznego!



4 komentarze:

  1. ale pysznie się prezentuje...i ten parmezan <3

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie też zwykle pada hasło "makaron". Makarony można przygotować na taką liczbę sposobów, że nigdy mi się nie nudzą :)

    OdpowiedzUsuń