![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgiN0fnexE8PRL08pS8GTuWgAtYdRRt7oC8F_MOgef-0PiGQYxyADyHjpdfr5Jz3X_RJvCAqi9JmonJaaHHklmXmTdwKAgvb0evRoXJmmaFPyVoZasLsuRtWM-QmzmZRNE97JXG9sic-o/s400/DSC_0023.jpg)
jeśli macie pod ręką :
- 2 szklanki czarnych oliwek bez pestek,
- kilka suszonych pomidorów,
- 3-4 fileciki anchois,
- natkę pietruszki,
- ząbek czosnku,
- chlust oliwy,
- łyżkę octu balsamicznego,
- sól i pieprz
wrzućcie wszystko do blendera. zmiksujcie na gładką masę i rozkoszujcie się smakiem.
pastę zrobiłam nieco zmodyfikowaną. trochę mniej oliwek, nie miałam też anchois - dodałam półgarści kaparów dla zaostrzenia smaku - dla mnie rewelacyjnie. aaa, i bazylię jeszcze. zastanawiam się czy gdyby dodac odrobinę oliwy więcej i parmezan czy nie można by wykorzystać tego jako pesto...
OdpowiedzUsuń